Wiosna – najwyższy czas zadbać o zapylacze. Czy wiecie kto to taki? Pierwsza myśl – pszczoła miodna (Apis mellifera). Skojarzenie jak najbardziej trafne, jednak warto wiedzieć, że zapylaniem trudni się wiele gatunków innych owadów, należą do nich chrząszcze, osy, motyle, muchówki, a nawet mrówki! A poza pszczołą miodną, tylko w Polsce występuje około 450 gatunków innych pszczół!
Pożyteczne owady żyją wokół nas, w stertach suchych liści, nieściętych trawach, korzystają gościnnie ze stosu suchego drewna, pomieszkują w składziku ze starą cegłą dziurawką. Niestety, im bardziej wypielęgnowany i uprzątnięty ogród, tym takich miejsc jest mniej.
Na poniższej grafice, umieszczonej za zgodą Lasów Państwowych, możemy zobaczyć dlaczego warto zatroszczyć się o owady i w jaki sposób to zrobić.
Oczywiście, mamy świadomość, że nie każdy potrafi majsterkować i zajmować się obróbką drewna...
Chcemy więc pokazać jak własnoręcznie w nieco prostszy sposób z użyciem starych puszek wykonać praktyczne i estetyczne domki dla zapylaczy.
Dzieci gotowe? Rodzice pomogą? To do dzieła!
WARIANT NR 1 – DOMEK DLA OWADÓW
Do wykonania owadziego M1, potrzebne nam będą następujące surowce i materiały:
– metalowa puszka (po fasoli, groszku itp.; ważne, żeby po otwarciu nie miała ostrej krawędzi)
– bambus, trzcina lub inne puste, naturalne "rurki" (najlepiej z otworkiem o średnicy 2-8 mm), szyszka, sucha trawa, siano, słoma, suche liście itp.
– sznurek do zawieszenia
– materiały do ozdobienia hotelu (w zależności od wybranej techniki: sznurek lub farby akrylowe)
– druciki, ewentualnie 2 koraliki – do połączenia puszek i wykonania czułków i skrzydełek
Przystępujemy do realizacji zadania.
1. W puszce, w tylnej ściance z użyciem gwoździa i młotka wykonujemy niewielki otworek do przewleczenia sznurka-zawieszki.
2. Blachę z zewnątrz ozdabiamy w wybrany sposób – smarujemy klejem typu wikol i owijamy sznurkiem (jeśli używamy bardzo sztywnego sznurka – możemy użyć kleju na gorąco).
3. Sznurek łączymy z drutem, formujemy skrzydełka i czółki, które montujemy do puszki za pomocą cienkiego drutu lub kleju.
4. We wnętrzu układamy zgromadzone i przycięte na długość puszki materiały (dość ciasno, żeby się nie wysuwały).
5. Domek dla owadów umieszczamy w zacisznym, osłoniętym od wiatru i deszczu miejscu ogrodu, najlepiej od strony południowej lub południowo-wschodniej.
WARIANT NR 2 – HOTEL DLA OWADÓW
Do wykonania owadziego M3, potrzebne nam będą następujące surowce i materiały:
– metalowe puszki (po fasoli, groszku itp., ważne, żeby po otwarciu nie miały ostrej krawędzi),
– bambus, trzcina lub inne puste, naturalne "rurki" (najlepiej z otworkiem o średnicy 2-8 mm), szyszka, sucha trawa, siano, słoma, suche liście itp.
– sznurek lub drut do połączenia puszek, lub ewentualnego zawieszenia,
– materiały do ozdobienia hotelu – tym razem farby akrylowe.
Przystępujemy do realizacji zadania.
1. Zewnętrzne ścianki puszek malujemy farbą akrylową (moje puszki mają otworki, ponieważ są z odzysku – służyły kiedyś jako lampiony).
2. Po wyschnięciu farby łączymy puszki wykonując z użyciem młotka i gwoździa otworki w miejscu styku puszek, lub obwiązujemy je sznurkiem.
3. We wnętrzu układamy zgromadzone i przycięte na długość puszki materiały (dość ciasno, żeby się nie wysuwały).
4. Hotelik dla owadów umieszczamy w zacisznym, osłoniętym od wiatru i deszczu miejscu ogrodu, najlepiej od strony południowej lub południowo-wschodniej.
POWODZENIA!